Księżyc z własnym GPS?
Inicjatywa „Moonlight” Europejskiej Agencji Kosmicznej daje zielone światło dla rozwoju przyszłego systemu GPS wokół Księżyca. Nasz naturalny satelita może stać się wkrótce całkiem ruchliwym miejscem. W ciągu następnych kilku lat międzynarodowa flota orbiterów, małych satelitów, łazików i ostatecznie załogowych misji ma dokładnie zbadać Księżyc. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) uważa, że wszystkie te misje mogłyby bardzo skorzystać na niezależnej sieci satelitarnej.
Misje z ery Apollo posiadały ograniczoną łączność z Ziemią, co ograniczało lądowanie na równikowych i średnich szerokościach tarczy Księżyca, wyłącznie na części powierzchni skierowanej w stronę Ziemi. Mając na celu rozwiązanie tej niedogodności, ESA ogłosiła właśnie swoją inicjatywę „Moonlight”, w ramach której dwa konsorcja firm – kierowane przez Surrey Satellite Technology i Telespazio – wykonają koncepcję umieszczenia stałej sieci satelitarnej wokół Księżyca. Sieć zapewniłaby niezależny system nawigacji, dając łazikom i misjom załogowym większą autonomię w dostępie do całej powierzchni Księżyca, w tym do regionów polarnych i „niewidocznej” (czasem błędnie określanej jako „ciemna”) strony Księżyca.
Ostatecznie ESA wyobraża sobie Moonlight jako sposób na otwarcie Księżyca dla przedsiębiorstw komercyjnych, a także obniżenie wymagań dla mniejszych krajów i prywatnych misji. Jeśli kraj lub korporacja zechce w przyszłości przeprowadzić misję na Księżycu lub wokół niego, dostęp do sieci komunikacyjnej będzie czekał gotowy na miejscu. W tym celu ESA prowadzi już kilka powiązanych projektów. Jednym z nich jest europejski moduł infrastruktury i telekomunikacji zapewniający tankowanie (ESPIRIT), który jest planowany dla platformy Lunar Gateway, mającej znajdować się na orbicie wokół Księżyca najwcześniej do 2024 roku.

SSTL i Telespazio mają za zadanie opracowanie koncepcji księżycowej nawigacji i telekomunikacji./Zdjęcie: ESA
Kolejną nadchodzącą misją jest Lunar Pathfinder, która zademonstruje technologię komunikacyjną na orbicie księżycowej. Jest już w fazie rozwoju i ma wystartować w 2024 roku. Pathfinder będzie również wyposażony w komponent do pomiarów pogody kosmicznej, aby scharakteryzować warunki dla przyszłych orbit. Chiny uruchomiły swój własny podobny przekaźnik Queqiao w 2018 roku, aby przeprowadzić misję Chang’e 4 na odwrotnej stronie Księżyca.
Lunar Pathfinder ma potwierdzić słuszność koncepcji pełnoprawnej konstelacji Moonlight, która może składać się początkowo z trzech lub czterech satelitów na orbicie księżycowej oraz części zapasowych. Satelity dostarczą informacji nawigacyjnych, które ostatecznie powinny osiągnąć dokładność 1 metra, obecnie obserwowaną w należacej do ESA sieci nawigacyjnej Galileo wokół Ziemi. System wspierałby rozwój badań srebrnego globu, a nawet ewentualną późniejszą działalność gospodarczą na Księżycu.
Organizacja Narodów Zjednoczonych pracuje również nad ustanowieniem standardów dla systemów GPS na Ziemi, a normalizacja ta prawdopodobnie obejmie również ewentualne systemy oparte na Księżycu. Według obecnego harmonogramu konsorcja odpowiedzialne za projekt Moonlight przedstawią ESA swoje studium wykonalności w 2022 roku i rozpoczną prace rozwojowe rok później, docelowo finalizując projekt w ciągu najbliższych czterech do pięciu lat.
Inny wkład ESA w inicjatywę NASA Artemis, mającą na celu powrót ludzi na Księżyc, obejmuje partnerstwo przy Lunar Gateway, budowę komponentu Europejskiego Modułu Kosmicznego dla statku kosmicznego Orion oraz opracowanie Europejskiego Dużego Lądownika Logistycznego do zaopatrywania misji na Księżyc.
98 views