Niebo na początek – JESIEŃ
I przyszła jesień… Liście opadają z drzew, robi się zimniej, bardziej szaro…wiadomo o co chodzi z jesienią. Dni stają się coraz krótsze, co siłą rzeczy wiąże się z dłuższymi nockami – a to dla nas całkiem pozytywna strona jesieni, ponieważ nie musimy już czekać tak długo do zmierzchu (w październiku Słońce zachodzi już około 18.00), a tzw „białe noce” stały się wspomnieniem minionego lata.
Typowo jesienne gwiazdozbiory może nie są aż tak jasne jak zimowe, jednak jeśli zaczynasz swoją przygodę z astronomią właśnie o tej porze roku (miłość nie wybiera), będą dla Ciebie równie interesujące i łatwe do odnalezienia na niebie. Nad południowo-zachodnim i zachodnim horyzontem znajdziemy jeszcze wyrazisty „Trójkąt Letni” złożony z 3 bardzo jasnych gwiazd – Deneba, Vegi i Altaira, ale te gwiazdy i ich gwiazdozbiory to część typowo letniego nieba i kiedyś je opiszę w dedykowanym artykule. Jesienne niebo zdominowane jest przed gwiazdozbiory należące do tzw. Rodziny Perseusza, która obejmuje kilka konstelacji związanych z mitem, którego centralną postacią jest właśnie Perseusz. Jednak zanim zajmiemy się właściwym tematem, warto zacząć od kwestii absolutnie fundamentalnej dla sprawnej orientacji na niebie – lokalizacji gwiazdozbiorów Wielkiej i Małej Niedźwiedzicy. Z taką umiejętnością nie będziemy mieli później problemów z odnalezieniem większości gwiazdozbiorów jesiennych.
Gwiazdozbiór Wielkiej Niedźwiedzicy znajdziemy dokładnie na północy tuż nad horyzontem w październiku i na początku listopada około godziny 22:00 (pod koniec listopada już około 21:00). Zobaczymy tam jeden z najbardziej znanych „kształtów” na niebie zwany popularnie „Wielkim Wozem”. Tworzy go siedem jasnych gwiazd, ułożonych w charakterystyczny kształt wozu z dyszlem. Do Gwiazdy Polarnej doprowadzi nas około pięciokrotnie przedłużony w górę odcinek łączący „tylne koła” Wielkiego Wozu (UWAGA: Gwiazda Polarna nie jest wcale aż tak jasna, jak się niektórym wydaje). Gwiazda ta wyznacza kierunek północny i jest końcem dyszla „Małego Wozu”, czyli Małej Niedźwiedzicy. Kiedy stoimy przodem do niej, to jesteśmy zwróceni w kierunku północnym. Wtedy – za plecami mamy południe, po prawej ręce mamy wschód, po lewej zachód. Stańmy teraz plecami do Gwiazdy Polarnej. Lewa ręka wyznacza wschód, prawa zachód, a przodem stoimy w kierunku południowym. Proste, prawda?
Do pierwszego z naszych jesiennych gwiazdozbiorów – Kasjopei – dojdziemy łącząc w myślach linią gwiazdę Alioth z Gwiazdę Polarną i przedłużając ją o taką samą długość kierując nasz wzrok coraz bardziej ku górze. Dojdziemy w ten sposób do bardzo jasnego gwiazdozbioru, którego kształt przypomina dużą literę „W” (albo „M” – środowisko miłośników astronomii nie doszło w tej sprawie do konsensusu 😉 ). Wielkim ułatwieniem będzie fakt, że właśnie w październiku i listopadzie o tej porze Kasjopea znajduje się dokładnie w zenicie – czyli nad naszymi głowami. W Polsce ten charakterystyczny gwiazdozbiór należy do gwiazdozbiorów okołobiegunowych, jest więc widoczny przez cały rok.
Konstelacja ta zawiera kilka ciekawych obiektów do obserwacji, dla początkujących miłośników nieba. Gwiazda eta Cas to w rzeczywistości układ dwóch gwiazd. Jeden składnik jest kolor żółtego, natomiast drugi czerwonego. Szczególnie pięknie układ ten prezentuje się w małych teleskopach, gdzie doskonale widać różnice barw obu gwiazd. Jasność pierwszego składnika wynosi 3,4 mag natomiast drugiego 7,5 mag. Kolejnym ciekawym układem gwiazd, tym razem potrójnym jest jota Cas. Jasności składników są następujące 4,7 mag, 7,6 mag, 8,4 mag. Odległości słabszych składników od jaśniejszego wynoszą odpowiednio 2,6″ i 7,1″ Wystarczy więc nieduży teleskop o średnicy ok.10 cm aby dostrzec ten układ gwiazd. Kasjopea zawiera dwie gromady otwarte gwiazd dostępne obserwacjom amatorskim. Pierwsza z nich M52 ma średnicę 13′ i jasność 7,3 mag, natomiast druga M103 średnicę 6′ i jasność 7,4 mag.
Przedłużając dalej naszą linię dotrzemy do Andromedy i Pegaza. Andromeda znajduje się „pod” literą „W”. Tworzą ją trzy jasne gwiazdy leżące w jednej linii i kilka mniejszych. Warto poświęcić kilka chwil na obserwację, gdyż zawiera kilka ciekawych obiektów, które można obserwować już przez nieduże sprzęty optyczne. Pierwszym z takich obiektów jest gwiazda γ And. Jest to gwiazda podwójna, której składniki mają jasności 2,2mag oraz 5,0mag. Dodatkową atrakcją dla obserwatorów jest fakt, że te dwie gwiazdy posiadają dwie różne barwy, co sprawia, że jest to naprawdę piękny układ gwiazd. NGC 752 to gromada otwarta o jasności 6,60mag i średnicy ok. 70′. Wystarczy więc, że do jej obserwacji użyjemy lornetki, a na pewno będziemy zachwyceni widokiem tej gromady. Gromada zawiera ok 100 gwiazd, a jej wiek ocenia się na ok. 1,1 mld lat. Jednak chyba najbardziej znanym obiektem do obserwacji w gwiazdozbiorze Andromedy jest galaktyka M31, znana pod nazwą Galaktyka Andromedy. Jest to galaktyka spiralna, położona zaledwie 2,3 mln lat świetlnych od nas. Galaktyka jest na tyle jasna, że w dobrych warunkach możemy ją dostrzec gołym okiem. Jednak najlepiej prezentuje się w lornetce lub niewielkim teleskopie, gdzie możemy podziwiać ją w całej okazałości. Galaktyka posiada dwie niewielkie satelitarne galaktyki. M110 jest położona około 1° na północny zachód od M31, a M32 leży w odległości 0,5° na południe od M31. Są to galaktyki eliptyczne, których jasności wynoszą ok. 9,0 magnitudo.
Będąc już w tej okolicy, warto (szczególnie jeśli w dłoni znajduje się lornetka) zajrzeć do sąsiedniego gwiazdozbioru Trójkąta. Sam Trójkąt nie wyróżnia się szczególnie wielkością ani jasnością (choć pod względnie ciemnym niebem, charakterystyczny kształt wydłużonego trójkąta jest dosyć oczywisty, ale zawiera jeden bardzo ciekawy obiekt – Galaktykę Trójkąta (M33) drugą pod względem jasności galaktykę na północnym niebie Odnajedziemy ją prawie „symetrycznie” względem Galaktyki Andromedy, jeśli za środek symetrii weźmiemy jasną gwiazdę Mirach. W sprzyjających warunkach można ją dostrzec gołym okiem; dla większości ludzi jest to najdalszy obiekt astronomiczny dostępny do obserwacji bez użycia przyrządów optycznych.
Pegaz jest jedną z największych konstelacji północnej półkuli niebieskiej. Jego charakterystyczną sylwetkę, łatwo rozpoznawalny kwadrat, tworzą cztery gwiazdy alpha Pegasi, beta Pegasi, Gamma Pegasi i Alpha Andromedae. Zajmowana przez Pegaza powierzchni 1120 stopni kwadratowych klasyfikuje go na siódmym miejscu największych gwiazdozbiorów. Konstelacja ta góruje na niebie w połowie września około północy. W podobnym położeniu możemy odnaleźć Pegaza w połowie października o godzinie 23 a także w połowie listopada około godziny 22. Znajduję się on dostatecznie wysoko na niebie, około 50 stopni, aby bez trudu odnaleźć charakterystyczny kształt. Gwiazdozbiór Pegaza zawiera ciekawą gromadę kulistą M15. Jest ona szóstej wielkości gwiazdowej i jnależy do najbardziej „skonendosowanych gromad kulistych. W niewielkich teleskopach czy lornetkach dostrzeżemy ją jako niewielką rozmytą plamkę.
Z lewej strony Andromedy, również pod Kasjopeą, znajduje się gwiazdozbiór Perseusza. Tworzy go ciąg jasnych gwiazd, na którego końcu znajduje się ciekawa para jasnych gromad otwartych: Ha i Hi Persei. Obie są dobrze widoczne przez lornetkę a w dobrych warunkach nawet gołym okiem. Gwiazdozbiór Perseusza najlepiej jest obserwować na początku stycznia około godziny 21, kiedy to widnieje nad naszymi głowami w zenicie (pionowo nad głową). Nic jednak nie staje na przeszkodzie w obserwacji tej konstelacji inną porą, gdyż z szerokości geograficznych Polski jest to gwiazdozbiór okołobiegunowy – oznacza to, że nie zachodzi za horyzontem. Opisując gwiazdozbiór Perseusza, nie można pominąć gwiazdy βPer – Algol. Jest to gwiazda podwójna, zmienna zaćmieniowa, od której wzięła nazwę cała grupa gwiazd zmiennych zaćmieniowych typu Algola. Zmiany jasności Algola wahają się pomiędzy 2,21m a 3.29m z okresem 2,87 doby. Powodowane sa one przesłanianiem sie nazwajem jaśniejszego i ciemniejszego składnika tej gwiazdy podwójnej. Układ ten składa się z gorącej gwiazdy typu B5, oraz mniej masywnego olbrzyma typu K0.
Przedłużając dalej pas gwiazd Perseusza w kierunku wschodnim zauważymy kolejną gromadę otwartą – Plejady. To jeden z najpiękniejszych obiektów na niebie widocznych nieuzbrojonym okiem i przez lornetkę. Plejady pojawiają się niedługo po zachodzie Słońca i są widoczne prawie całą noc. Są naprawdę piękne i zwiastują nadejście zimy. Tuż pod Plejadami kolejna grupa gwiazd – Hiady, w których jasno świeci Aldebaran. To gwiazdozbiór Byka, który jest już gwiazdozbiorem typowo zimowym. Między Perseuszem a Bykiem, nieco z lewej strony, odnajdziemy wielki, złożony z jasnych gwiazd łuk, na którego końcu znajduje się bardzo jasna gwiazda Kapella. Jest ona najjaśniejszą gwiazdą nieba jesiennego i nie powinniśmy mieć problemów z jej odnalezieniem. Dla ułatwienia dodam jeszcze, że Capella w drugiej połowie października znajdzie się w Zenicie około 3 nad ranem (w listopadzie około 1:00 – 2:00, w grudniu o północy).
Poznaliśmy już większość jesiennych gwiazdozbiorów. Nie omówiliśmy tutaj jeszcze kilku (m.in. Ryby, Baran, Źrebię…), jednak są one niezbyt jasne i mogą być trudniejsze do odnalezienia i zidentyfikowania szczególnie dla początkujących obserwatorów, którzy poznają właśnie niebo. Proponuję najpierw nauczyć się odnajdywać poznane dzisiaj gwiazdozbiory a dopiero później spróbować namierzyć kolejne. Na pewno pomoże w tym bardzo intuicyjne oprogramowanie astronomiczne „typu planetarium”, oraz Tabela Wimmera zawierająca listę obiektów odpowiednich na początek, dla posiadaczy lornetek i niewielkich teleskopów.
Życzę powodzenia i wielu przyjemności w wędrówce po jesiennym niebie.
1 759 views