Kolejne opóźnienia w starcie Teleskopu Jamesa Webba
Smutne wieści dla fanów kosmosu. Start Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, będącego najbliższym realizacji dużym teleskopem umieszczonym w przestrzeni kosmicznej, prawdopodobnie zostanie ponownie opóźniony, ponieważ prawdopodobieństwo, że NASA „wyrobi się” do proponowanej daty startu w marcu 2021 roku jest w tym momencie niewielkie. Wedłud dokumentu opublikowanego przez GAO (Government Accountability Office) szanse na optymistyczny scenariusz wynoszą 12 procent.
Poprzedni raport został opublikowany w marcu 2019 roku i od tego czasu projekt poczynił duże kroki naprzód. Niestety wykorzystał również dużą część swojej planowej rezerwy czyli dodatkowego czasu przeznaczonego na dostosowanie się do nieprzewidzianych zagrożeń i eliminację wad technicznych. Od października 2019 roku projekt wykorzystał około 76 procent dostępnej rezerwy harmonogramu i nie ma już szans na start w listopadzie 2020 roku, twierdzi raport GAO. Projekt pracuje obecnie pod kątem uruchomienia w marcu 2021 roku, ale prawdopodobieństwo, że termin ten zostanie osiągnięty wynosi około 12%.
Nie jest jeszcze pewne, czy start zostanie przełożony, ale taki jest najbardziej realny scenariusz. Dwanaście procent to znacznie poniżej poprzedniego 70-procentowego poziomu prawdopodobieństwa, które NASA szacowała w momencie poprzedniego przesunięcia terminu w 2018 roku. Start teleskopu był pierwotnie planowany na 2015 rok. Niestety problemy techniczne i związane z zarządzaniem tak dużym projektem przyczyniły się do kolejnych opóźnień. W 2018 roku przeprowadzono zewnętrzny audyt mający ocenić koszty i harmonogram budowy teleskopu. W wyniku tej analizy NASA podjęła decyzję o opóźnieniu startu teleskopu do marca 2021 roku.
Jako przyczyny obecnych opóźnień raport GAO podaje m.in. błędy ludzkie, nadmierny optymizm w planowaniu, złożoność materii projektu oraz brak doświadczeń inżynieryjnych w kluczowych obszarach, takich jak opracowanie osłony przeciwsłonecznej. Głównym winowajcą jest w tym przypadku czołowy dostawca kluczowych komponentów dla JWST, czyli koncern Northrop Grumman. Dodatkowo w marcu i kwietniu 2019 roku wykryto problemy z zasilaniem lampy o fali bieżącej i procesora telemetrii na platformie satelitarnej. Te elementy są ważne dla wydajnej komunikacji teleskopu z Ziemią.
Na ten moment, bardziej realnym terminem przytaczanym w raporcie jest lipiec 2021 roku. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość a w międzyczasie można obejrzeć świetny film prezentujący procedurę kolejnych etapów umieszczania teleskopu w przestrzeni kosmicznej:
170 viewsNASA’s James Webb Space Telescope delayed yet again – to 2021