Karaty w Kosmosie, czyli diament wielkości…Ziemi!
Nowo odkryty biały karzeł, który jest towarzyszem do pobliskiego pulsaru PSR J2222-0137, jest tak zimny, że zawarty w nim węgiel skrystalizował się, tworząc gigantyczny diament w przestrzeni kosmicznej. Odkryty w 2013 roku przez dr Jason Boyles’a z West Virginia University, PSR J2222-0137 (PSR J2222 w skrócie) to pierwsza znana para „pulsar – biały karzeł”.
PSR J2222 leży tylko 870 lat świetlnych od Ziemi, co czyni go jednym z najbliższych pulsarów na niebie. Prawdopodobne jest rówieśnikiem naszej Drogi Mlecznej, co daje mu wiek około 11 miliardów lat. Pierwsze obserwacje wykazały, że pulsar obraca się więcej niż 30 razy na sekundę i jest grawitacyjnie związany z odkrytą pobliską gwiazdą, którą początkowo zidentyfikowano jako albo inną gwiazdę neutronową lub, co bardziej prawdopodobne, niepospolicie chłodny biały karzeł. Obiekty okrążają wspólny środek masy w czasie 2,45 dnia. Zastosowanie teorii względności pozwoliło oszacować masę obu składników układu. Pulsar ma masę 1,2 a biały karzeł 1,05 masy Słońca.
Uzyskane dane na temat orbit wskazują zdecydowanie, że towarzysz pulsara nie może być drugą gwiazdą neutronową. Orbity są zbyt uporządkowany aby obydwa obiekty powstały na skutek wybuchu supernowych. Znając jego położenie, astronomowie wierzyli, że są w stanie zaobserwować go zarówno w świetle widzialnym jak i w podczerwieni. Co ciekawe, nawet 10-metrowy teleskop Keck na Hawajach nie był w stanie go wykryć. Według obliczeń, biały karzeł, jest najchłodniejszym (2700 stopni Celsjusza) przedstawicielem tej klasy gwiazd. Uważa się, że gwiazda o takich parametrach, składa się głównie z diamentu powstałego na skutek zapadającego się pod wpływem grawitacji węgla.
86 views